POŻEGNANIE Z PRZYRODĄ

Nasza nieomylna, suwerenna i narodowa tak w formie, jak i w treści, Władza pomaga ojczystej przyrodzie wstać z kolan. Naszej nieomylnej, narodowej, suwerennej i niepodległej Władzy pomaga szwedzka firma husqvarna produkująca znakomitej jakości piły, bez których los przyrody naszej wstającej z klęczek ojczyzny byłby tragiczny. Troskliwą pomocą Władzy, nieomylnej, etc.,etc., objęto między innymi park narodowy Puszcza Niepołomicka. Prochy starego Litwina Jagiełły zapewne przewracają się grobie. Ale przecież nieżywi Litwini nie mają racji. Zapis z wiosennej wizyty.

Wkład Władz samorządowych w konsekwentne zamienianie blokowisk w suchą i rozpaloną pustynię rzadko bywa należycie doceniany. Na jednym z osiedli nowohuckich samorząd wraz z „miejskim zarządem zieleni” dzielnie walczy z roślinnością za pomocą urządzeń takich jak spalinowe kosy i pojazdy demolacyjne o wartości rządowej limuzyny. A wszystko po to, żeby w czasie upałów letnich utrzymać modny w epoce „klimatycznej ściemy” efekt azjatyckiego stepu. Podczas spacerów jest bardzo przyjemnie, żar bije od nagrzanej gołej ziemi, ptactwo które szkodzi karoseriom samochodowym ginie, a ludziom nareszcie jest ciepło. Można zaoszczędzić wydatków na wycieczki do egzotycznych miejsc. Pustynia będzie pod blokiem.